Weekendowy wypad na położony w Beskidzie Wyspowym Ciecień. Na ten mierzący 829 metry szczyt prowadzi wiele krótkich, choć miejscami stromych szlaków. W ramach dzisiejszej wycieczki odwiedzam zielony, czerwony oraz żółty.
Końcówka kwietnia to już czas, kiedy nawet w górach można liczyć na dość ciepłe noce. Wiedząc, że jedna z nich właśnie nadchodzi, wziąłem namiot i pojechałem do Krościenka nad Dunajcem, by wejść na Lubań, przespać się w tamtejszej bazie namiotowej i obejrzeć wschód słońca.
Ciąg dalszy świątecznej wyprawy rowerowej. Tego dnia zdobywam między innymi dwie popularne przełęcze Beskidu Śląskiego: Kubalonkę z Istebnej oraz Salmopol z Wisły. W tekście między innymi opis podjazdów, ocena ich trudności oraz sporo zdjęć.
Leżąca na wschodnim skraju Beskidu Małego Jaroszowicka Góra to ciekawy cel na dłuższy spacer lub niezbyt wymagającą, górską wycieczkę. W tym tekście opisuję wejście na szczyt żółtym szlakiem prowadzącym z Kleczy Górnej oraz zejście do Wadowic przez Gorzeń Górny i Goryczkowiec.
Pierwsza górska wycieczka w 2019 roku. Mimo nienajlepszych prognoz i niedawnych obfitych opadów śniegu, udaję się do Korbielowa, by zimą zdobyć drugi najwyższy szczyt Beskidu Żywieckiego – mierzące 1557 m n.p.m. Pilsko.
Choć do oficjalnej zmiany pory roku zostało jeszcze kilka dni, to i tak zimowy sezon można uznać za rozpoczęty. W mroźny, grudniowy dzień udajemy się do Zawoi i zdobywamy Babią Górę czerwonym szlakiem, prowadzącym na szczyt od Przełęczy Krowiarki.
Plan był prosty. Krótkie, niezbyt wymagające przejście gdzieś blisko miasta. Tak, żeby wypocząć, nie zmęczyć się oraz zdążyć przed zapowiadanym na popołudnie deszczem. Padło na trasę z Tokarni do Pcimia, poprowadzoną przez pasmo Kotonia w Beskidzie Makowskim.
Wyprawa po kolejny szczyt należący do Korony Gór Polski. Z Rytra czerwonym szlakiem wchodzę na Radziejową, przy okazji zdobywając również m. in. Wielki Rogacz, Złomisty Wierch i Przehybę. Dość długa, choć ciekawa trasa w Beskidzie Sądeckim, przebyta w jesienno-zimowych warunkach.
Sobota, początek listopadowego długiego weekendu. Pogoda sprzyja, więc może by zacząć go od górskiej wycieczki? Nie wahamy się długo. Wsiadamy w busa i jedziemy do Wadowic, skąd mamy zamiar niebieskim szlakiem wejść na Leskowiec – jeden z najwyższych i najbardziej popularnych szczytów Beskidu Małego.
Który to już wypad w Beskid Wyspowy w tym roku? Straciłem rachubę, ale faktem jest, że w te położne najbliżej Krakowa góry jeżdżę ostatnio dość często. Tym razem idę z miejscowości Lubień do Myślenic, odwiedzając po drodze obserwatorium astronomiczne na Lubomirze oraz fragment Małego Szlaku Beskidzkiego.