Objechać Tatry na rowerze – cel, o którym marzy niejeden fan dwóch kółek. Marzyłem i ja, a w mieniony weekend udało się to w końcu zrealizować. Dwa dni jazdy, 210 kilometrów, niemal 3000 metrów w pionie, a w bonusie jeszcze niespodziewany nocleg pod chmurką. Zapraszam na relację z mojej pierwszej zagranicznej wycieczki rowerowej!
Jezioro Mucharskie to najmłodszy z małopolskich akwenów. Stworzone jako zbiornik retencyjny na Skawie, oficjalnie otwarte w 2017 roku, od dawna kusiło mnie, by zajrzeć nad jego brzegi. W miniony weekend wsiadłem więc na rower i wybrałem na długą wycieczkę, by objechać go dookoła oraz poeksplorować co ciekawsze zakątki.
Rowerowa wycieczka o umiarkowanej zarówno długości, jak i trudności. Z Krakowa jadę na południowy-zachód, by pokonać około 40-kilometrową pętlę poprowadzoną po ciekawych, choć nie zawsze łatwo dostępnych zakamarkach miejscowości gminy Skawina.
Ciąg dalszy poznawania Wiślanej Trasy Rowerowej. W marcu przejechałem fragment Kraków – Oświęcim, teraz udałem się w drugą stronę: na dłuższy, ale znajdujący się w nieco lepszym stanie odcinek Kraków – Szczucin. W tekście relacja z przejazdu oraz sporo zdjęć oddających aktualny stan trasy.
Ciąg dalszy świątecznej wyprawy rowerowej. Tego dnia zdobywam między innymi dwie popularne przełęcze Beskidu Śląskiego: Kubalonkę z Istebnej oraz Salmopol z Wisły. W tekście między innymi opis podjazdów, ocena ich trudności oraz sporo zdjęć.
Z okazji zbliżającego się długiego weekendu świątecznego, postanowiłem zorganizować sobie kilkudniową wyprawę rowerową. Jej pierwszym, a zarazem najtrudniejszym etapem miało być dotarcie z Krakowa na trójstyk w Jaworzynce – miejsce, gdzie spotykają się granice Polski, Czech i Słowacji.
Wiślana Trasa Rowerowa to projekt długodystansowego szlaku wytyczonego od źródła najdłuższej z polskich rzek, aż po ujście w Bałtyku. Choć jej ukończenie wymagać będzie jeszcze sporo czasu i środków, małopolski odcinek jest już w większości gotowy. W tekście relacja z przejazdu fragmentem Kraków – Oświęcim.
Jest jedną z siedmiu wchodzących w skład Parku Krajobrazowego Dolinki Krakowskie. Należy do najdłuższych, najpiękniejszych i najczęściej odwiedzanych. A do tego, świetnie nadaje się na rowerową przejażdżkę. Zapraszam na relację z wycieczki do Doliny Będkowskiej!
Listopadowy długi weekend, dzień trzeci. Pogoda wciąż ładna, więc znów wsiadam na rower i jadę się pokręcić po okolicy. Jako cel obieram krótki, położony niedaleko Krakowa szlak z Sosnowic do Brzeźnicy. Czy trasa okazała się warta uwagi?
W drugi dzień długiego weekendu wybieram rower. Mam ochotę na parę godzin jazdy i poznanie kolejnego ze znakowanych szlaków położonych w pobliżu Krakowa. Wybór pada na oznaczoną niebieskim kolorem trasę z Wołowic do Podłęża.