Glisne to szeroka przełęcz położona pomiędzy masywami Szczebla i Lubonia Wielkiego. Kojarzę to miejsce dość dobrze, jak pewnie i większość turystów włóczących się po terenach Beskidu Wyspowego. Dziś, dla odmiany, wjechałem tam rowerem. I to nie raz, lecz aż trzykrotnie – po każdej z prowadzących na nią dróg.
Czy to najpiękniejsza z polskich tras rowerowych? Wszystkich nie widziałem, ale mogę się założyć, że ta ukończona niedawno pętla jest w ścisłej czołówce. Niedługa, niezbyt trudna, świetnie oznaczona i pełna zapierających dech krajobrazów. Zapraszam na przejażdżkę rowerem dookoła Jeziora Czorsztyńskiego.
Ze względu na swoją górską pasję, Zakopane odwiedzam kilkanaście, czasem nawet kilkadziesiąt razy w roku. Najczęściej to miasto jest jednak tylko przystankiem podczas podróży w Tatry. Tym razem było inaczej. Zakopane stało się głównym celem, a ja postanowiłem, że dostanę się tam z Krakowa na rowerze.
Dziś coś z serii krótkich, popołudniowych wypadów. Zaraz po pracy biorę rower i ruszam na północny – zachód, by odwiedzić kolejną z Dolinek Podkrakowskich. Tym razem wybór pada na Dolinę Racławki. Co tam znalazłem i czy w ogóle warto zwiedzać ją na rowerze?
Ile miejscowości graniczy z Krakowem? Okazuje się, że całkiem sporo. Mniejszych, większych, czasem dość mocno różniących się od siebie. W ramach tej wycieczki postanowiłem przejechać przez nie wszystkie na rowerze, przy okazji odwiedzając sporo dobrze znanych, ale też kilka zupełnie nowych dla mnie miejsc, położonych w pobliżu małopolskiej stolicy.
Korzystając z krótkiego okienka pogodowego, biorę dzień urlopu i wsiadam na rower, by przejechać na nim trasę z Krakowa do Częstochowy. Będąc już na miejscu, spędzam trochę czasu na eksploracji miasta, odwiedzając między innymi słynny klasztor na Jasnej Górze, a także inne, nieco mniej znane atrakcje.
Drugie największe i jedno z najważniejszych historycznie miast Polski. Kraków – tu obecnie mieszkam, tu jeżdżę rowerem. Rzadko mam jednak ochotę na takie typowe, turystyczne zwiedzanie. No cóż, pora w końcu to zmienić. Zapraszam na przejażdżkę rowerem po Krakowie. A właściwie, to 3 przejażdżki, bo przygotowałem tu parę tras o różnej długości, stopniu trudności i
Niezbyt długa, choć moim zdaniem dość ciekawa wycieczka w rejon Dolinek Podkrakowskich. Jej celem były Dolina Kobylańska oraz Wąwóz Bolechowicki. Obie nieźle nadają się na spacer, rowerową przejażdżkę lub fragment dłuższego trekkingu po okolicy. Co to za miejsca i na jakie atrakcje można tam trafić?
W miniony weekend postanowiłem udać się gdzieś dalej. Chciałem wyjrzeć poza Małopolskę, spędzić większość dnia na rowerze i dotrzeć dokądś, skąd mógłbym wrócić do domu koleją. Wybór padł na położone w województwie Świętokrzyskim Kielce. Zapraszam na relację nie tylko z przejazdu, ale i krótkiego zwiedzania tego miasta z perspektywy dwóch kółek.
Wadowice – niewielkie, ładnie położone miasto około 40 kilometrów od Krakowa. Dziś kojarzone głównie z papieżem Janem Pawłem II, jednak związane z tą osobą miejsca to nie wszystko, co ma do zaoferowania odwiedzającym. W ramach tej wycieczki do Wadowic wybieram się na rowerze, by pojeździć trochę mniejszymi drogami Pogórza Wielickiego oraz obejrzeć niektóre z atrakcji