Dwa najtrudniejsze polskie szlaki, leżące w różnych częściach Tatr Wysokich. Przejście każdego z nich uchodzi za długą, wymagającą wycieczkę. Przejście obu w jeden dzień? Wydaje się szalone, ale właśnie na takie wyzwanie miałem ochotę już od dobrych paru lat!
Orla Perć – tatrzańska legenda, uchodząca za najtrudniejszy szlak turystyczny w Polsce. Długi, pełen sztucznych ułatwień oraz mrożących krew w żyłach przepaści. To piękna trasa, dla wielu stanowiąca spełnienie górskich marzeń, ale i miejsce będące świadkiem licznych tragedii. W tym tekście zamieszczam jej dokładny opis oraz z bogatą w zdjęcia relację z przejścia.
Do najtrudniejszych polskich szlaków należą z pewnością Orla Perć, Rysy oraz Przełęcz pod Chłopkiem. Ale czy na tym koniec? Wcale nie – kolejną z tej listy, a przy okazji jedną z moich ulubionych, jest oznaczona na czarno trasa przez Żleb Kulczyńskiego. Dziś wybieram się tam po raz kolejny, przy okazji odwiedzając położony kawałek dalej Kozi
Podsumowanie tatrzańskiej zimy z roku 2019. Co udało się zdobyć i jak bardzo różniło się to od początkowego planu? Czego się nauczyłem? Gdzie popełniłem błędy? Jakie z tego wszystkiego wyciągnę wnioski i co zaplanuję na kolejny sezon?
Dobre warunki trwają, więc szkoda by było z nich nie korzystać. Czyli opowieść o tym, jak wziąłem kolejny w tym tygodniu urlop i znów ruszyłem w Tatry. Tym razem Wysokie, by w zimowych warunkach zdobyć mierzący 2291 metrów Kozi Wierch.