Moim zdaniem, jest to jedna z najładniejszych dolin w Tatrach Słowackich. Pełna różnej wielkości jezior, otoczona potężnymi, niedostępnymi dla turystów szczytami. Zimą również robi niesamowite wrażenie, a tutejsze schronisko jest najwyżej położonym obiektem, który można odwiedzić o tej porze roku.
Okolice Doliny Pięciu Stawów Spiskich pełne są pięknych, niedostępnych szlakami wierzchołków, które od dawna stanowią obiekt pożądania dla niektórych, bardziej ambitnych turystów. Na liście takich szczytów są między innymi Baranie Rogi, które właśnie udało mi się zdobyć po dość łatwej i bardzo popularnej drodze startującej z okolic Chaty Teryego.
Durny Szczyt to jeden z czterech tatrzańskich gigantów, których wysokość przekracza 2600 metrów. W tym gronie uchodzi również za najcięższy do zdobycia. Czy faktycznie jest tam tak trudno i jak wygląda wejście od Doliny Pięciu Stawów Spiskich? Odpowiedź w poniższej relacji.