Ten niezbyt wysoki, choć dość charakterystyczny szczyt z pewnością przyciąga uwagę każdego turysty maszerującego przez Dolinę Mięguszowiecką. Co prawda szlaków tam nie ma, ale wejście nie przysparza większych trudności, a widoki potrafią zachwycić. Zapraszam więc na relację ze zdobycia Wołowca Mięguszowieckiego oraz opis dwóch prowadzących tam dróg: od Żabich Stawów oraz od Hińczowego Stawu.