Aby zasmakować trudności tatrzańskich grani, wcale nie trzeba wchodzić powyżej 2000 metrów. Niżej też można trafić na skaliste, eksponowane i miejscami dość wymagające odcinki. Jednym z takich miejsc jest położona poza szlakiem grań Małego Kościelca, której najciekawszy fragment miałem okazję pokonać w ubiegły weekend.
Choć szlaków w Tatrach nie brakuje, kiedyś było ich jeszcze więcej. Na przestrzeni lat, wiele z nich zamknięto, choć na terenie parku wciąż można trafić na ich ślady. Jedną z takich tras był zielony szlak z Karbu na Świnicką Przełęcz. Sprawdźmy, czy ciężko go odnaleźć i jak obecnie wygląda.
Zawratowa Turnia to mierzący 2247 metrów szczyt pomiędzy Przełęczą Zawrat a Świnicą. Bez większych problemów można ją zdobyć wchodząc tam w kilkanaście minut od Zawratu. Jednak istnieje też druga, trudniejsza i znacznie ciekawsza trasa, prowadząca z Mylnej Przełęczy. I to jej poświęcony będzie niniejszy artykuł.