Dziś będzie coś łatwiejszego i zdecydowanie mniej znanego. Bo o Wielkiej Kopie Popradzkiej słyszało raczej niewielu, prawda? To drugo, może nawet trzeciorzędny szczyt położony na jednej z bocznych grani. Czy warto go więc odwiedzić? Tego dowiemy się zdobywając górę drogą prowadzącą od Kotlinki pod Wagą.