To jeden z najbardziej charakterystycznych tatrzańskich szczytów. Jego wąską, ostrą jak brzytwa grań kojarzy praktycznie każdy taternik lub bardziej zaawansowany turysta. Dla dla mnie, od wielu lat był to ambitny, mocno pożądany cel, który chciałem osiągnąć na jednym z etapów swojego górskiego rozwoju. I wygląda na to, że w końcu się udało.