22 kwietnia, 2018
Bieg Nocny na 10km – przegrana z chorobą
Miało być łamanie 40 minut na 10 km i nowa życiówka. Wyszła lekka przebieżka z ledwo złamaną godziną. Ale czego innego się spodziewać, gdy człowieka 9 dni przed startem rozkłada najgorsza od kilkunastu lat choroba i pakuje na dobry tydzień do łóżka?